Jamusukro świętuje perłowy jubileusz

Księża (zaznaczeni czerwoną strzałką) Antoni Myjak, Aleksander Pietrzyk i Andrzej Maciejewski  (Kigali, 1990) ©.Archiwum prywatne / Stanisław Stawicki

Nie tak dawno, bo na początku lipca tego roku, pisałem o Delegaturze Matki Bożej Pokoju, do której miałbym się rychło udać. Informowałem wtedy, iż obejmuje ona dwa kraje: od 1991 roku Wybrzeże Kości Słoniowej (WKS), i od 2018 roku Burkina Faso. Otóż obecność polskich pallotynów w tej części czarnego kontynentu związana jest jednoznacznie z bazyliką Matki Bożej Pokoju w Jamusukro, która właśnie dziś obchodzi swe 30. urodziny. W rzeczy samej, dokładnie 10 września 1990 roku, papież Jan Paweł II, w drodze powrotnej z pielgrzymki do Tanzanii (1-5 września), Burundi (5-7 września) i Rwandy (7-9 września), udał się z jednodniową wizytą na Wybrzeże Kości Słoniowej (9-10 września), gdzie dokonał poświęcenia bazyliki Matki Bożej Pokoju w Jamusukro, wzniesionej z inicjatywy prezydenta kraju Félixa Houphouëta-Boigny. Prezydent przekazał tę świątynię w darze Stolicy Apostolskiej, która miała zadbać o wybór dla niej duszpasterzy. I tak, w grudniu 1990 roku – ponoć za sugestią samego Jana Pawła II, który miał okazję spotkać w Rwandzie liczną i dynamiczną grupę misjonarzy pallotyńskich (i ja wśród nich byłem) – kard. Józef Tomko, ówczesny prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów, zaproponował, aby polscy pallotyni objęli tam opieką duszpasterską. I tak się stało. „Papieżowi się nie odmawia” – powtarzali przełożeni Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego (pallotyni) w Polsce. Z początkiem 1991 roku w Jamusukro pojawiło się trzech pierwszych polskich pallotynów. Wszyscy pracowali wcześniej w Rwandzie: księża Antoni Myjak, Aleksander Pietrzyk i Andrzej Maciejewski.

I jeszcze jedno. Każda rocznica ma swoją specyficzną nazwę. Pierwsza, zwana jest „papierową”. Piąta, „drewnianą”. Z każdym kolejnym rokiem wartość materiału, z którego „stworzone” są nazwy rocznic, wzrasta. Trzydziesta rocznica nazywana jest „perłową”, a jak wiadomo perły – pomimo stosunkowo niskiej twardości – odporne są na „zgniecenia”. W rzeczy samej, liczba „30” jest symbolem rozwoju, płodnej twórczości, kreatywności i wzrostu stymulowanego potrzebą perfekcji i poczucia bezpieczeństwa. To liczba związana z realizacją poważnych i stabilnych przedsięwzięć. Ale to również stosowany czas do „wewnętrznego oczyszczenia”; wiek duchowego przebudzenia nakłaniający do rozwijania duchowych aspektów; czas, w którym warto zastanowić się nad swoimi „usterkami i sukcesami”; czas stosowny, by okazać wdzięczność za to, co zostało nam dane, i co udało się już osiągnąć. Takie podejście może sprawić, iż będziemy w stanie rozwinąć nasz potencjał do jeszcze lepszej i bardziej skutecznej służby.

Stanisław STAWICKI

Rzym, 10  września 2020 roku

Ks. Stanisław Stawicki. Pallotyn. Urodził się w 1956 roku w Kowalu. Wyższe Seminarium Duchowne w Ołtarzewie ukończył w 1982 i w tym samym roku przyjął święcenia kapłańskie. Przez wiele lat pracował na misjach w Rwandzie i Kamerunie (1983-1999), gdzie pełnił stanowisko mistrza nowicjatu (1990-1999). W roku 2003 na Wydziale Teologicznym jezuickiego Centre Sèvres w Paryżu obronił swoją pracę doktorską Współdziałanie. Pasja życia. Życie i działalność Wincentego Pallottiego (1795-1850), założyciela Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego. Przez trzy lata (do października 2011 roku) prowadził Międzynarodowe Centrum Formacji Pallotyńskiej „Cenacolo” przy Via Ferrari w Rzymie. W kwietniu 2012 roku został dyrektorem Pallotyńskiego Centrum Formacyjnego „Genezaret” w Gomie (Demokratyczna Republika Konga). W latach 2014-2017 był sekretarzem Zarządu Prowincji Chrystusa Króla w Warszawie. Od 2017 roku jest kustoszem kościoła Santissimo Salvatore in Onda w Rzymie.

Recogito, rok XXI, wrzesień 2020