Na zakończenie środowej audiencji ogólnej w Watykanie (5 czerwca 2024), papież Franciszek zapowiedział opublikowanie we wrześniu dokumentu na temat kultu Najświętszego Serca Jezusowego. Poprosił też, abyśmy towarzyszyli mu modlitwą w okresie przygotowań owego dokumentu stawiającego sobie za cel „przekazanie czegoś znaczącego światu, który wydaje się tracić serce”.
W tym kontekście, ale również dlatego, iż dziś przypada w liturgii uroczystość Serca Jezusowego, chciałbym przypomnieć, że św. Wincenty Pallotti był wielkim jego czcicielem. Oto dwa małe przykłady.
Pierwszy związany jest z przystąpieniem Pallottiego do Trzeciego Zakonu karmelitańskiego. W swoim dzienniku duchowym pod datą 20 kwietnia 1842 roku, ksiądz Wincenty przepisuje własnoręcznie formułę profesji w tymże zakonie i tak się przedstawia : „Ja, Wincenty od Najświętszych Serc Jezusa i Maryi…”.
Drugi przykład dotyczy „Adoratorek Boskiego Serca Jezusowego”. Otóż od 1838 roku, po otwarciu Domu Miłosierdzia (Pia Casa di Carità) i powierzeniu jego opieki kilku pobożnym niewiastom, które stały się zaczynem przyszłej Kongregacji Sióstr pallotynek, św. Wincenty nosił w sercu ideę założenia wspólnoty mniszek Apostolstwa Katolickiego, których zasadniczym celem miała być „wieczysta adoracja Najświętszego Serca Jezusowego po to, by ogień Bożej miłości dotarł do wszystkich ludzi”.
Wymyślił dla nich nawet nazwę: „Adoratorki Boskiego Serca Jezusowego” i wyznaczył im miejsce: mają „zamieszkiwać” w Sercu Jezusa kontemplując jego miłość do człowieka. Będąc przy tym człowiekiem bardzo praktycznym, Pallotti przygotowuje dla nich, w kilku punktach, praktyczny zarys ich życia i posługi. Coś w rodzaju regulaminu:
– Najpierw klasztor, w którym będą zamieszkiwały, winien nosić nazwę: Pobożne Ustronie Boskiego Serca Jezusowego.
– Następnie, opisuje ich habit oraz praktyki codzienne i okresowe. W centrum ich życia ma znajdować się wieczysta adoracja Boskiego Serca Jezusowego. Dlatego też Don Vincenzo nie bez racji porównuje swoje mniszki do „Serafinów miłości”. Przypomnę, że Serafini, to aniołowie „z najwyższej półki”, tzn. z najwyższego chóru. To oni/one „pałając miłością”, mają napełniać żarem niżej postawione od siebie anioły. Termin „serafini” oznacza z hebrajskiego „płomienni”.
– Po trzecie, oprócz adoracji, mniszki miały poświęcić się edukacji dziewcząt w przyklasztornej szkole przygotowując je do Pierwszej Komunii oraz organizując rekolekcje dla młodzieży żeńskiej i dorosłych kobiet. Wszystko to nie powinno jednak kolidować z istotą ich misji: wieczysta adoracja Boskiego Serca Jezusowego.Niestety, święty założyciel nigdy nie otrzymał pozwolenia na otwarcie takowego „Pobożnego Ustronia Adoratorek Boskiego Serca Jezusowego”. Innymi słowy, gałąź kontemplacyjna Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego nigdy nie została kanonicznie zatwierdzona przez Kościół. Wprawdzie 12 grudnia 1839 roku, przy ulicy Sant’Onofrio pod numerem 49, pierwsze takie Ustronie zostanie otwarte, ale już w połowie 1841 roku Pallotti musi je zamknąć.
Blizny po tej „porażce” nigdy nie zagoiły się w łonie rodziny pallotyńskie. Zwłaszcza historia pallotynek naznaczona jest ciągłą tęsknotą za tym niezrealizowanym projektem. Idea założenia w łonie ZAK gałęzi „Orantek” powracała i ciągle powraca, mniej lub bardziej szczęśliwie, w różnych zakątkach świata.
To właśnie w tym nurcie narodziły się we Włoszech w 1948 roku Siostry Eucharystki św. Wincentego Pallottiego; z tej inspiracji powstał w Indiach na początku XXI wieku Instytut „Sióstr Wieczernika od Najświętszego Serca Jezusowego”; z tego nasienia zakiełkowała w Polsce „Wspólnota Mniszek Pallotynek”, a w Kolumbii „Wspólnota Monastyczna Apostolstwa Katolickiego”.
Stanisław STAWICKI
Ks. Stanisław Stawicki. Pallotyn. Urodził się w 1956 roku w Kowalu. Przez wiele lat pracował na misjach w Rwandzie, Kamerunie, Kongo i Wybrzeżu Kości Słoniowej. Sześć lat spędził w Rzymie. Równie sześć w Paryżu, gdzie w 2003 roku na Wydziale Teologicznym jezuickiego Centre Sèvres obronił pracę doktorską Współdziałanie. Pasja życia. Życie i sposób życia Wincentego Pallottiego (1795-1850). W sierpniu 2021 powrócił do Paryża, gdzie rozpoczął pracę w parafii Świętych Jakuba i Krzysztofa w XIX dzielnicy zwanej „La Villette”. Jest autorem trzech pozycji książkowych w języku polskim: Sześć dni. Rekolekcje z Don Vincenzo (Apostolicum, Ząbki 2011), Okruchy pallotyńskie na dzień dobry i dobranoc (Apostolicum, Ząbki 2017) oraz Okruchy pallotyńskie znad Tybru (Apostolicum, Ząbki 2021).
Recogito, rok XXV, czerwiec 2024