poeta jest ciągle całopalną ofiarą
jeszcze nie tak dawno tabuny wierszy stawały pod drzwiami
widziały smutek i łzy pod powieką
dlatego codziennie przynosiły słońce
teraz każde słowo nieustannie krwawi
sekundy i minuty ciągle parzą jak ogień
spadający niespodziewanie na śpiące Pompeje
poeta jest ciągle całopalną ofiarą
w płomieniach natchnienia umiera bez końca
bo w jego słowach wciąż rodzi się Słowo
nieśmiertelne
09.I.2022-24.I.2023. Krośnice.
17.18.X.2022. Złoczew.
30.IV.2024. Police.
bracia poeci
lubię chować się przed światem w środku nocy
czytam wtedy wiersze znanych i nieznanych poetów
wydaje mi się że czytam ich testament
który świat przeoczył
zbyt ważny aby zgodzić się na jego utratę
w tych wierszach odnajduję ich dawny niepokój
smutek który nieśli ukryty głęboko
młodzieńcze marzenia aby świat przemieniać
i miłość którą z rozmysłem wciąż wszczepiali w słowa
czuję ich bliskość słyszę ich oddechy
też szukają miejsca by położyć głowę
na słodko pachnącym naręczu metafor
i śnić zwyczajnie o rajskich ogrodach
bracia poeci wstąpcie na herbatę
zagrzejcie się trochę nim ruszycie w drogę
20.27.III.2024. Police.
dobrze że jesteś zakochany
każdy dzień jest początkiem jakiegoś nowego świata
i czasem kolejnej apokalipsy
w ciasnych muszelkach sekund mieszka śmierć i życie
splątane mocniej niż węzłem gordyjskim
wskazówki zegarów kręcą się w jedną stronę
od chwili pierwszego krzyku zaczyna się umieranie
śmierć wciąż przychodzi mimo drzwi zamkniętych
nic się nie zmienia – od początku świata
miłość jest jedynym lekiem na samotność
tylko zakochani wiedzą co to szczęście
chociaż cierpienie idzie po ich śladach
dobrze że jesteś zakochany Boże
Ty któryś mnie stworzył i ciągle mnie stwarzasz
chcę żyć dla miłości i umrzeć z miłości
i płakać ze szczęścia pod osłoną nocy
18.21.IV.2023. Krośnice.
24.30.IV.2024. Police.
nie ma już chętnych
w epoce samolotów i rakiet oraz lotów w Kosmos
nie ma już chętnych do bycia Ikarem
zresztą gdzie można dolecieć na woskowych skrzydłach
don Kichot był szaleńcem – wierzył w niemożliwe
w dobie kalkulacji dokładnych obliczeń
nikt nie ma ochoty na samotną walkę
nawet gdy marzenia ktoś kładzie na szali
ze wszystkich stron świata zjeżdżają pielgrzymi
żeby na kamieniach odnajdywać ślady
Tego Który świadomie zapragnął być Chlebem
lecz nikt już nie marzy aby być Mesjaszem
wszystkim wystarcza zdjęcie na Golgocie
27.XII.2021 – 08.III.2022. Krośnice.
26.IV.2024. Police.
nogi
po ubiegłorocznych operacjach moje nogi nie są już takie jak kiedyś
definitywnie zrezygnowały z pośpiechu przy wchodzeniu po schodach
nie pozostawiają nawet cienia złudzeń gdy mówią
„Tatry Bieszczady i Karkonosze masz już za sobą
delektuj się wspomnieniami które są bezcenne
nocami patrz w niebo szukaj swojej gwiazdy”
czy w życiu trzeba tracić wszystko po kolei
ciekawskie dzieciństwo spontaniczną młodość
marzenia które ciągle nie chcą wierzyć w siebie
przyjaźnie które miały nigdy się nie skończyć
patrzę na moje nogi co zostają z tyłu
jak stojące gdzieś w kącie ikarowe skrzydła
24.V.2022. Krośnice.
14.V.2024. Police.
krzyżowa droga
chyba nie rozumiałeś wszystkiego do końca
kiedy przybity do krzyża mówiłeś słowa
które na pewno słyszał rozgorączkowany tłum
Eli, Eli, Lema sabachthani?[1]
Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?
od trzech miesięcy jestem na krzyżowej drodze
i w milczeniu powtarzam wciąż te same słowa
Nie rozumiem tego co się dzieje
Ciągle jesteś Miłością w którą wierzę
14.I.2022. Krośnice.
14.V.2024. Police.
Wacław BURYŁA
Wacław Buryła – kapłan, poeta, propagator kultury. Urodził się 1954 roku w Pruchniku k/Jarosławia. W latach 1974-1980 studiował w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1980 roku Pracował w parafiach: Św. Piotra i Pawła w Sycowie (1980-1987- jako wikariusz), Św. Maksymiliana Kolbe we Wrocławiu (1987-1990 – jako wikariusz), Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Boguszycach k/Oleśnicy (1990-1994 – jako proboszcz), Św. Maksymiliana Kolbe w Krośnicach/1994-2023 – jako wikariusz/. Autor 65 pozycji książkowych – ostatnio wydrukował: Syberyjskie wiersze, Między miłością a bólem. Wybór wierszy, Nie życzę ci wesołych świat, czyli księga tylko dobrych życzeń, Maminka, Życie pełne cudów, Ciągle wierzę w Miłość, Nasz BODZIU, Spycimierskie Boże Ciało. Jego wiersze znalazły się także w wielu antologiach poetyckich oraz były prezentowane w wielu stacjach radiowych i telewizyjnych. Jego wiersze były tłumaczone na język włoski, francuski, rosyjski, ukraiński, litewski, czeski, węgierski i arabski.
Recogito, rok XXV, czerwiec 2024
[1] Mt. 27, 46