Pochwała uważności. Dumka na Pierwszą Niedzielę Adwentu (Łk 21, 25-28. 34-36)

Bez tytułu (Ołtarzew, 2024) ©.Stanisław Stawicki

Wkraczamy w Adwent, który jest początkiem Nowego Roku liturgicznego. W najbliższą niedzielę posypią się z ambon kościelnych pouczenia typu: „Adwent, czas oczekiwania na Boga”, tak jakby Pan Bóg wyjechał na wakacje… Czyż cechą Boga nie jest to, że On JEST, w każdym miejscu i w każdym czasie? On nie potrzebuje przychodzić, bo nigdzie nie odszedł. Jak mógłby odejść, skoro cała rzeczywistość jest w Nim?

Zapyta może ktoś: po co zatem Adwent? Adwent jest po to, abym ja wybrał się w drogę; w podróż do siebie samego i w podróż do Boga. Abym coś w sobie uruchomił, otworzył oczy i odkrył, że Bóg jest blisko, wręcz za blisko, i stąd wydaje mi się czasem, że Go nie ma.

Znany niemiecki teolog, jezuita, Karl Rahner mówił, że chrześcijaństwo to nie religia doczepiona do rzeczywistości, ale sposób odczytywania rzeczywistości. Adwentowe czekanie, to takie właśnie intensywne odczytywanie rzeczywistości z Bogiem, w Bogu i dla Boga. To takie spoglądanie na rzeczywistość (moją, rodzinną, Kościoła, świata…), aby przechodzącego Boga w niej zobaczyć; aby Boga w niej wyczytać.

Niektórzy może pamiętają. W 2011 roku, literacki Nobel trafił w ręce szwedzkiego poety i pisarza Tomasa Tranströmera (1931-2015). Komentując jego poezję, ktoś ładnie powiedział, że pozwala ona „tropić ślady Boga znajdującego się blisko, chociaż nikt nie zna jego adresu”.

To ładne! Ale, aby móc tropić ślady Boga nie dysponując Jego adresem, trzeba nauczyć się żyć uważnie. Rzecz więc w tym, aby nasze uszy były wystarczająco czułe, by słyszeć; oczy, by widzieć; serce, by czuć!

Do tego uważnego życia zachęca nas Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii: „Uważajcie, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka jak potrzask” – ostrzega. Jak rozumieć tę Chrystusową przestrogę?

Po pierwsze, potrzask jest narzędziem działającym niespodziewanie. Jezus potwierdza więc, że tak należy rozumieć Jego przyjście na końcu czasów. W dodatku, Jezus przekonuje nas, że to niespodziewane dla wielu ludzi zdarzenie, nie jest jedynie jakąś abstrakcyjną bajką czy rzeczywistością „duchową”. „Przyjdzie na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi” – precyzuje. Znaczy to, że będzie ono udziałem każdego, niezależnie od kultury, języka, religii, stanowiska czy majątku.

Po drugie, potrzask to pułapką, która unieruchamia swoją ofiarę i uniemożliwia jej zrobienie czegokolwiek. Wydaje się, że to stwierdzenie jest również aktualne w perspektywie powrotu Pana Jezusa. Wtedy bowiem nie będzie już czasu na zmianę naszej sytuacji. W tym dniu już niczego nie będziemy mogli uczynić… Przeto tedy, póki czas mamy, dobrze czyńmy wszystkim!

I jeszcze jedno. Św. Makary (300-391), jeden z najbardziej znanych pustelników egipskich, tak zachęcał w jednej ze swoich homilii: „Biada drodze, po której nikt nie chodzi i nie słyszy się na niej głosu człowieka; staje się bowiem kryjówką dzikich zwierząt. Biada domowi, jeśli w nim nie mieszka właściciel! Biada ziemi, jeśli zabraknie rolnika, który by ją uprawiał! Biada okrętowi, gdy brak mu sternika, albowiem miotany falami i nawałnicą, zginie na pewno. Biada duszy, w której nie mieszka Chrystus! Porzucona, wydaje zepsutą woń pożądliwości i staje się przytuliskiem wad”. Słowa te doskonale pasują do adwentowej drogi!

Stanisław STAWICKI

Ks. Stanisław Stawicki. Pallotyn. Urodził się w 1956 roku w Kowalu. Przez wiele lat pracował na misjach  w Rwandzie, Kamerunie, Kongo i Wybrzeżu Kości Słoniowej. Sześć lat spędził w Rzymie. Równie sześć  w Paryżu, gdzie w 2003 roku na Wydziale Teologicznym jezuickiego Centre Sèvres obronił pracę doktorską Współdziałanie. Pasja życia. Życie i sposób życia Wincentego Pallottiego (1795-1850). W sierpniu 2021 powrócił do Paryża, gdzie do września 2024 roku pracował jako proboszcz parafii Świętych Jakuba i Krzysztofa w XIX dzielnicy zwanej „La Villette”. Obecnie pełni funkcję ojca duchownego i wykładowcy w Wyższym Seminarium Duchownym w Ołtarzewie koło Warszawy. Jest autorem trzech pozycji książkowych w języku polskim: Sześć dni. Rekolekcje z Don Vincenzo (Apostolicum, Ząbki 2011), Okruchy pallotyńskie na dzień dobry i dobranoc (Apostolicum, Ząbki 2017) oraz Okruchy pallotyńskie znad Tybru (Apostolicum, Ząbki 2021).

Recogito, rok XXV, listopad 2024