Pochwała wiejadła. Dumka na III Niedzielę Adwentu – Łk 3, 10-18

Podszyta wiatrem (2024) Witolda Urbanowicza © Witold Urbanowicz

Trzeciej niedzieli Adwentu liturgia nadała miano „Gaudete”, czyli Niedzieli Radości. Skąd taka nazwa? Przede wszystkim z racji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Przypomina nam o tym dzisiejsze drugie czytanie: Gaudete in Domino semper / „Radujcie się zawsze w Panu” (Flp 4, 4).

Zwracając się do swoich uczniów w tzw. Wielkiej Regule, Wincenty Pallotti napisał: „Święta radość i duchowe szczęście, będąc drogocennymi owocami Ducha Świętego, są cechami, które wyróżniają prawdziwych sług Pana. Niech więc pamiętają, że jeśli zabraknie im tych cech, niewiele dusz doprowadzą do Boga, ponieważ na ich widok niewielu zostanie pociągniętych do naśladowania Jezusa Chrystusa” (OOCC II, s.162-164).

Czy pisząc o „świętej radości” Pallotti miał również na myśli poczucie humoru? Jeden z jego następców, nieżyjący już bp Séamus Freeman, twierdził, że tak. „Niekiedy mam wrażenie, że jesteśmy zbyt mocno pod wpływem wyobrażenia, jakoby św. Wincenty Pallotti był człowiekiem śmiertelnie poważnym i surowy – pisał. Z pewnością nie należał on do ludzi frywolnych, ale radość i poczucie humoru były mocną cechą jego osobowości”.

Leszek Kołakowski odróżniał poczucie humoru od umiejętności śmiania się. W Mini wykładach o maxi sprawach pisał: „Zdolność do śmiechu jest powszechną i wyróżniającą cechą człowieka. Poczucie humoru natomiast jest rzadkie, zakłada bowiem umiejętność osiągnięcia przez człowieka dystansu względem samego siebie”.

Czy w Kościele jest miejsce na poczucie humoru?

Nie wszędzie. Brakuje go zwłaszcza w Polsce. W kościołach jest smutno, a nawet śmiertelnie poważnie, niezależnie od rodzaju obchodzonej uroczystości czy sprawowanego sakramentu. Niektórzy przestają być sobą wraz z przekroczeniem progu świątyni. Celebracje i homilie nie mogą oczywiście przybierać formy kabaretu, ale odrobina humoru – w odpowiedniej dawce i we właściwym kontekście – pozwala na popatrzenie na nasze życie z większym dystansem i zwrócenie się do Boga z wewnętrzną wolnością.

I jeszcze jedno. W końcówce dzisiejszej Ewangelii, Jezus mówi o wiejadle dla oczyszczenia swego omłotu. Wiejadło, to proste narzędzie rolnicze, dzięki któremu oddziela się plewy od ziarna. Ale istotną rolę w tym oczyszczaniu pełni wiatr! W rzeczy samej, zebrane ziarno w wiejadle podnosi się do góry i powoli wysypuje się je tak, aby wiatr porwał plewy, a oczyszczony omłot spadł na ziemię (do skrzynki lub do worka).

Według Jana Chrzciciela, Jezus przychodzi z wiejadłem w ręku, aby chrzcić nas Duchem Świętym i ogniem. Otóż, Pismo Święte mówi, że Duch Święty jest Wiatrem, który wieje tam, gdzie chce. Jest też Ogniem, który oczyszcza. Może więc warto zapytać dzisiaj, czy pozwalam Jezusowi oczyszczać moje życie? Czy pozwalam Mu oddzielać plewy od ziarna – to co powierzchowne od tego co istotne i życiodajne? Czy pozwalam Duchowi Świętemu, który jest Bożym Wiatrem, porywać w ogień, te moje plewy…?

To oczyszczenie może trochę boleć. Ale tylko wtedy, gdy dajemy się oczyszczać, żyjemy tym, co istotne i ważne, a nasze spotkania, rozmowy i gesty stają się radosnym błogosławieństwem dla innych.

Stanisław STAWICKI

Ks. Stanisław Stawicki. Pallotyn. Urodził się w 1956 roku w Kowalu. Przez wiele lat pracował na misjach  w Rwandzie, Kamerunie, Kongo i Wybrzeżu Kości Słoniowej. Sześć lat spędził w Rzymie. Równie sześć  w Paryżu, gdzie w 2003 roku na Wydziale Teologicznym jezuickiego Centre Sèvres obronił pracę doktorską Współdziałanie. Pasja życia. Życie i sposób życia Wincentego Pallottiego (1795-1850). W sierpniu 2021 powrócił do Paryża, gdzie do września 2024 roku pracował jako proboszcz parafii Świętych Jakuba i Krzysztofa w XIX dzielnicy zwanej „La Villette”. Obecnie pełni funkcję ojca duchownego i wykładowcy w Wyższym Seminarium Duchownym w Ołtarzewie koło Warszawy. Jest autorem trzech pozycji książkowych w języku polskim: Sześć dni. Rekolekcje z Don Vincenzo (Apostolicum, Ząbki 2011), Okruchy pallotyńskie na dzień dobry i dobranoc (Apostolicum, Ząbki 2017) oraz Okruchy pallotyńskie znad Tybru (Apostolicum, Ząbki 2021).

Recogito, rok XXV, grudzień 2024