Motto:
[…] Jednak wierzę,
Że ludy płyną jak łańcuch żurawi
W postęp… że z kości rodzą się rycerze,
Że nie śpi tyran, gdy łoże okrwawi
I z gniazd najmłodsze orlęta wybierze…
Że ogień z nim śpi i węże i trwoga
Wierzę to wszystko – ha ! – a jeszcze w Boga!
Słowacki, Beniowski (Pieśń V)
W drodze
Chociaż zimny wiatr od wschodu
i zaraza czyha w krąg znów
jedziemy do Krzemieńca by budować
z serc i z myśli wspólny dom.
Cisza miasta nas powita i Słowackich
ganek, gdzie kolumny białe lśnią.
Krąg znajomych, bliskich osób.
Albinioni i adagia zadumany ton.
Tam za lasem, oczeretem, czeka
na nas znów Krzemieniec, nurty
Ikwy słońcem w łęgach pewno drżą.
Śpieszmy piękno ziemi Króla Ducha
zgłębiać, jeszcze większe piękno
w ludziach, którzy wolność swoją śnią.
Chociaż wojna trwa na wschodzie
i zaraza czyha wokół znów jedziemy
by budować z serc i z myśli dom.
IX, 21
Tęcza
Dmytro Pawłyczce
Równi z równymi
wolni z wolnymi
wiedziemy dialog
– teraz – ku przyszłości.
Przez dźwięki – słowa
głębie myśli – owoce
piękna, które z dawnych
korzeni wzrosły.
Choć wiatry zmienne;
nad Ukrainą krwawa burza,
a przy nas – oddech
blisko siarki mroźny
na krzemienieckim niebie
tęcza wciąż rozkwita.
I barwną wstęgą łączy.
[wiersz z książki: Mariusz Olbromski Powroty do Krzemieńca, przekład na język ukraiński Walentyna Sobol, Biblioteka „Frazy”, Rzeszów, 2019]
Wieczór w „Ikwie”
A oni tańczą w restauracji „Ikwa”
melodie ich unoszą.
Hucznie obchodzą imieniny
– niech wieczór ten nie minie.
Czy to wypada gdy na wschodzie
chłopcy w błocie giną,
a krew tak szybko wsiąka
i wieczna pamięć owinięta w sztandar
kołować i tulić się z dziewczyną
– niech wieczór ten nie minie
Czy to wypada kroić chleb codziennie,
rozmawiać, iść do pracy, kiedy z rana
jawi się znowu miasto, znana melodia
szumów, zapachów i słów.
Teraz szybkie obroty, świateł migotanie,
może już jutro przyjdą na front powołania
– niech wieczór ten nie minie:
ten czas radości, spotkania rodzin
IX 21
Obłęd
Wiadomo, że imperium zawsze
jest szczególnie zagrożone
przez małe i średnie państwa,
przez chcące być sobą narody
pragnące tylko żyć spokojnie.
Wciąż zagrożone przez górali
pędzących w góry stada owiec.
Przez emerytkę idącą do sklepu
o lasce w Charkowie, a także
przez dzieci idące do szkoły,
ludzi jadących rano do roboty.
We wszystkich strumieniach,
jeziorach i morzach, na lądach
ciągle poważnie jest zagrożone.
We wszystkich gdziekolwiek są
głębiach, w lodach, w powietrzu
wymaga bezwzględnej obrony.
W galaktykach, na Księżycu,
na planecie Mars albo Jowisz
spiskują ciągle przeciw niemu,
choć kto jeszcze nie wiadomo.
Ale już teraz trzeba będzie
w imię pokoju bezwzględnie temu
ze wszystkich sił zapobiec.
[Pierwodruk: Nowy Kurier Galicyjski, Lwów, ( nr 3), 391, 15-28.02.2022]
Wezwanie
Płynie przez glob Ukraina
płaczem ginących swych dzieci,
krwią niezłomnych obrońców,
w dymach ginących miastami.
Oporem, wiarą i ciągłą nadzieją,
że wszystek świat można zmienić,
wolność wielkiego narodu ocalić.
Nie czekaj! Odłóż swe sprawy!
Pośpiesz modlitwą, sercem, czynami.
Zrób jeszcze teraz to co możesz.
Bo każdy człowiek – to świat!
A możesz go przecież ocalić!
Odpowiedź teraz i najgodniej –
na chwili tej wielkie wezwanie!
I jednak wierzę – jak Słowacki,
że siły ducha – nic nie złamie!
[wiersz druku w „Nowym Kurierze Galicyjskim” Lwowie, nr. 4, III 22]
Mariusz OLBROMSKI
Mariusz Olbromski – polonista, filolog klasyczny, muzealnik. Poeta i prozaik, członek Warszawskiego Oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie. Jego utwory były publikowane we wszystkich czołowych czasopismach literackich w Polsce, prezentowane w programach I i II PR, w wielu rozgłośniach lokalnych, a także poza granicami kraju. Autor kilkunastu książek poetyckich i prozatorskich. Ostatnio opublikował zbiór wierszy Na szlaku dialogu (Warszawa 2020) oraz esej i poemat Cień Norwida (Warszawa 2021). Z kolei Kresowa bałagułka (Lwów 2021) zawiera rozmowy Anny Gordijewskiej z pisarzem. J est on także współautorem książki Lwów Stanisława Lema (zdjęcia Anna Gordijewska, Lwów 2021). Jego wiersze z tomu Powroty do Krzemieńca (wydanie bilingwiczne, Rzeszów 2017) przełożyła na język ukraiński prof. Walentyna Sobol. Orędownik budowania porozumienia i współpracy, szczególnie między środowiskami intelektualistów polskich i ukraińskich. Pomysłodawca i współorganizator „Dialogu Dwóch Kultur” – ponad dwudziestu edycji corocznych spotkań pisarzy i naukowców ukraińskich i polskich w Muzeum Juliusza Słowackiego w Krzemieńcu oraz w Drohobyczu, a w Polsce – w Przemyślu, Warszawie, Stawisku i w innych miejscowościach. Redaktor, m.in. ukazującego się od lat w języku polskim i ukraińskim rocznika pod tym samym tytułem.
Recogito, rok XXII, marzec 2022