Fiedia znowu wszystko przegrał.
Chodzi w starej, czarnej sukni. Upał.
Zdarte trzewiki. Trzeba chować nogi.
Upał. Dzieci wrzeszczą.
W kuźni walą młotami. Pęka ściana,
Rysuje początek otchłani.
Ani kopiejki przy duszy. Duszność ciasnych pokoi.
Ucieka na wzgórze, słuchać
Czarodziejskiego fletu Mozarta.
Andrzej OGRODOWCZYK
Andrzej Ogrodowczyk (1952-2002). Urodził się w Turku. Debiutował w 1977 roku jako krytyk literacki. Dopiero potem zaczął publikować wiersze (pierwszy tomik Nie wszystko zostało skończone, ujrzał światło dzienne w 1988 roku), a swoją aktywność jako krytyka i poety uzupełniał pisząc eseje (m.in. o Gombrowiczu i Beckettcie) i dramaty. W 1977 roku skończył filologię polską na UAM w Poznaniu, był członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, współpracownikiem „Gazety Malarzy i Poetów”, laureatem paru nagród poetyckich. Jego pasją był alpinizm rowerowy. Ogłosił kilka tomów wierszy, m.in. Nieprzezroczysta (1989), Jabłuszko ziemi (1991), Zanim pochłonie (1998).
Recogito, rok XXI, lipiec 2020