Poezja Piotra Szewca czerpie metaforyczną moc z dykcji pozornie naiwnej, odwołującej się do niewinności spojrzenia chłopca, dla którego realne i magiczne spaja się w jedno.…
Więcej Przywrócić rzeczom zagubione miejscaAutor: Re/cogito
Z szarego notatnika (3)
Ujęła mnie życzliwość nieznanej osoby, więc chętnie usiadłam naprzeciw niej ze swoim kawowym kubkiem udatnie wystylizowanym na filiżankę. Podziękowałam uśmiechem i dodałam, że potraktowała mnie z kresową gościnnością, a ja to cenię, bo właśnie w kulturze domu dawnych Kresowian zostałam wychowana.
Więcej Z szarego notatnika (3)Z szarego notatnika (2)
Zapiski z egzystowania w osiedlowym bloku – w moim małym raju – zamieszczam na marginesie „szarego notatnika”. Litery krążą, szukają miejsca na białej kartce niczym…
Więcej Z szarego notatnika (2)Śnieg (II)
Doliny były górne.
Miasteczka takie sobie.
Chasydzi senni, tylko
Ta Łesia, Rusinka, grała
Na biodrach pieśń pożądania.
Artysta i samotnik
Kobiety-sfinksy i kobiety-anioły, rysowane pastelami i ołówkiem, malowane i fotografowane, dominują w jego twórczości obok pejzaży, portretów matki, dzieci, obok aktów, dekoracji teatralnych i rzeźby, szczególnie jednej jedynej, antycznego boga Snu, Morfeusza.
Więcej Artysta i samotnikCaravaggio w Rzymie. Sprzymierzeńcy i rywale
Michelangelo Merisi, znany jako Caravaggio, wiele lat po swojej śmierci został uznany za jednego z największych malarzy w historii. Żył zaledwie 39 lat. Urodził się…
Więcej Caravaggio w Rzymie. Sprzymierzeńcy i rywaleDwugłos o tomiku Teresy Tomsi
W jedynej powieści Oscara Wilde`a natrafimy na taki fragment: „Nowy styl w sztuce, nowy sposób patrzenia na życie, którego dziwnym bodźcem była sama obecność drugiego człowieka, nieświadomego swej roli; ten niemy duch, co w leśnym przebywa mroku, niepostrzeżenie przez otwarte kroczy pola i ukazuje się jak driada, nagle a bez lęku, ponieważ w duszy tego, co go szukał, zbudziła się cudowna moc widzenia, której jedynie cudowne odsłaniają się rzeczy. Kształty i kontury stają się coraz bardziej subtelne, nabierają pewnej symbolicznej wartości, jakby same były przykładami innej doskonałej formy, której odbicie wcielają w życie. Jakie to wszystko niezwykłe!”.
Więcej Dwugłos o tomiku Teresy Tomsi