W minioną niedzielę Kościół we Francji obchodził uroczystość Bożego Ciała. Jako parafia (około 20 osób) uczestniczyliśmy w jednej z nielicznych procesji w Paryżu, która przeszła ulicami miasta. Wyruszyliśmy z kościoła św. Wawrzyńca (Dworzec Wschodni), a zakończyliśmy w parafii świętych Jakuba i Krzysztofa, w której od roku proboszczuję. Przeszliśmy w sumie około 3,5 kilometra wzdłuż kanału św. Marcina, z X do XIX dzielnicy Paryża.
Wielu patrzyło na nas ze zdziwieniem, niektórzy ze wzruszeniem. Byli i tacy, co zatrzymywali się, robili znak krzyża, a nawet dołączali do procesji. Byli niestety i tacy, którym publiczne manifestowanie wiary, delikatnie mówiąc „przeszkadzało”. Zapamiętałem zwłaszcza jednego z nich, który wyszedł z restauracji jak ów opętany z ewangelii Markowej (1, 21-28) wrzeszcząc: „C’est quoi ce bordel? Vous n’avez pas honte? Nous sommes dans la République, et non pas au Moyen Âge!” [Co to za burdel ! Wstydu nie macie? Żyjemy w Republice, a nie w Średniowieczu!]
No właśnie, Republika! Sporo wody upłynęło pod mostami Sekwany, od kiedy w 1996 roku zorganizowano we francuskim Reims obchody 1500 rocznicy chrztu Chlodwiga, króla Franków z dynastii Merowingów. Tym chrztem, który miał miejsce w Boże Narodzenie 496 roku, Francja narodziła się dla Boga i Kościoła. Na uroczystości do Reims został nawet zaproszony sam papież Jan Paweł II. Upamiętnienie tejże rocznicy wzbudziło wtedy silny sprzeciw środowisk antyklerykalnych, które oskarżyły Kościół o „posługiwanie się chrztem Chlodwiga na rzecz propagandy watykańskiej”. Owe kontrowersje – ochrzczone przez media „aferą Chlodwiga” – narobiły tym większego szumu, iż papież Wojtyła przybył do Reims 22 września, czyli dokładnie w rocznicę ogłoszenia Pierwszej Republiki (22 września 1792).
Dyskusje o roli najstarszej Córy Kościoła, a tym samym o chrześcijańskiej tożsamości Francji, o której niestrudzenie przypominali papieże począwszy od Leona XIII, nie miały końca. Z tejże racji, Francja stała się drugim państwem (po Polsce) najczęściej odwiedzanym przez Jana Pawła II (8 razy). Papież Polak nazwał ją „Matką świętych przez wiele pokoleń i wieków”. Podobnie mówił o tym kraju papież Benedykt XVI: „Wasz naród jest bogaty w długą historię chrześcijańską, której nie można lekceważyć ani pomniejszać”.
Niestety, większość Francuzów już dawno wyrzuciło na śmietnik historii swą chrześcijańską tożsamość. Tym samym sprawdza się teza papieża Franciszka, wedle której „upadek narodu zaczyna się tam, gdzie kończy się pamięć o przeszłości”. Mały przykład.
11 lipca, w najbardziej znanym we Francji sanktuarium maryjnym w Lourdes, organizowany jest koncert charytatywny na rzecz osób niepełnosprawnych. Lokalny (pirenejski) szkolny chór dziecięcy, pod kierunkiem jednego z największych dyrygentów świata, Włocha, Riccardo Muti, ma wykonać utwór Mozarta Ave verum corpus. Otóż, wykonanie tego utworu, skomponowanego na uroczystość Bożego Ciała, stało się kością niezgody pomiędzy organizatorami koncertu, a związkiem lokalnych nauczycieli szkół podstawowych, którzy nie życzą sobie, aby ich uczniowie śpiewali pieśni religijne w sanktuarium maryjnym. Twierdzą, że jest to sprzeczne z neutralnością edukacji narodowej. Więcej, wykonanie tego dzieła byłoby atakiem na zasadę świeckości w Republice Francuskiej – powiadają.
Trzyminutowy, prosty, piękny i uniwersalny motet autorstwa jednego z największych klasyków europejskich; wyreżyserowany przez jednego z najwybitniejszych współczesnych dyrygentów; w ramach festiwalu humanistyczno-solidarnościowego – atakiem na laickość Republiki!!! Ręce opadają!
Stanisław STAWICKI
Paryż, 26 czerwca 2022 roku
Ks. Stanisław Stawicki. Pallotyn. Urodził się w 1956 roku w Kowalu. Przez wiele lat pracował na misjach w Rwandzie, Kamerunie, Kongo i Wybrzeżu Kości Słoniowej. Sześć lat spędził w Rzymie. Równie sześć w Paryżu, gdzie w 2003 roku na Wydziale Teologicznym jezuickiego Centre Sèvres obronił pracę doktorską Współdziałanie. Pasja życia. Życie i sposób życia Wincentego Pallottiego (1795-1850). W sierpniu 2021 powrócił do Paryża, gdzie rozpoczął pracę w parafii Świętych Jakuba i Krzysztofa w XIX dzielnicy zwanej „La Villette”. Jest autorem trzech pozycji książkowych w języku polskim: Sześć dni. Rekolekcje z Don Vincenzo (Apostolicum, Ząbki 2011), Okruchy pallotyńskie na dzień dobry i dobranoc (Apostolicum, Ząbki 2017) oraz Okruchy pallotyńskie znad Tybru (Apostolicum, Ząbki 2021).
Recogito, rok XXII, czerwiec 2022