Już nic nie jest takie, jak dawniej – i inne wiersze

Nad Regą (Gryfice, 2023) © Renata T. Korek

Już nic nie jest takie, jak dawniej

Już nic nie jest takie jak dawniej, zestarzał się płot ze sztachet,
ludzie pozmieniali się, wyjechali, umarli, nowi nie czują miejsca,
wędrują, zostawiają przeszłość na pastwę losu.
Świadkiem zostaje kamień i jaśniejący cmentarz na wzgórzu,
staw zarósł, rzeka stała się potokiem.

Nieme zdjęcia, nikt nie pamięta, kto jest na nich, czyj ślub i chrzciny,
czy to ważne? tu i teraz otwiera się droga przed siebie.

Na jednym z nich ukochany koń dziadka Józefa, Saba leżąca na schodach,
śpiewnik pieśni patriotycznych obleczony kurzem z wiatrem odleciał.
Zasnął dom, puste okna, wieczorne światło nie zabłysło, nikogo już tu nie będzie,
księżyc przechadza się, wygonił nietoperze i dalej cisza, którą liść spadający nazwał.

 

Przyjdzie wiatr i zdmuchnie płomień

Przyjdzie wiatr i zdmuchnie płomień
na świeczniku wieloramiennym z drzewa niezłomnego,
świt i zmierzch staną się jednym, minie się człowiek z człowiekiem.

Zostanie blizna na czole, kilka włosów na swetrze,
zapiski z przeszłości, partia szachów niedokończona,
okno niedomknięte.
Tak, jakby wczoraj ktoś krzątał się i mówił do siebie
– dzisiaj ruszył księżyc, jutro – wstrzyma ziemię.

Co było pierwsze nie będzie ostatnie, nieskończoność kołacze,
nie zna ciszy bezsłownej, w łodzi Charona zapłacze,
przyjdzie wiatr i zdmuchnie płomień świecy,
rozsypie prochy przodków,
ostatni świadkowie jak czarne kwiaty
oddadzą hołd odejściu.

 

Pada deszcz

Pada deszcz, podrosną jabłonie posadzone przez ojca,
w dawnym ogrodzie zmurszały wiśnie i grusze w środku puste,
po latach suszy mają szanse na nowe ramiona.
Równonoc, rok zatoczył koło, nie liczę dni i tygodni, tak szybko mijają
na karuzeli czasu. Brnę przez wilgotne pokrzywy, parzą ręce,
czego szukam wśród parujących kropel deszczu? niech przyśni mi się
zapach jabłek koło domu i gruszki ulęgałki schowane w słomę.
Niewiele trzeba mi już, zadzwonił duszy dzwonek.
Nie dźwigam ran i nie płaczę, co było nie zdumiewa, przeszły
nawałnice, pozostawiły przygniecione sumienia.

Pociąg pędzi bez maszynisty, ideały wyblakły, krąży ziemia,
– patrzy na zachłanność, do tej pory jej pierś
karmiła bohaterów i zdrajców.

Renata T. KOREK

Renata T. Korek (1962), ur. w Trzebiatowie. Poetka, pedagożka, działaczka społeczna, malarka, fotografka, menedżerka kultury, badaczka historii i tradycji regionalnej, autorka artykułów i opracowań naukowych, książek dla dzieci i tomów poetyckich. W 2012 r. ukazała się jej debiutancka książka poetycka Jechałam aleją światła. Kolejną, Kobieta, która chce być mną wydała w 2016 r. Na rynku wydawniczym pojawiły się dla dzieci Wierszowanki do poduszki (2019), Bajka o Zielonym Kocie (2021) oraz Zaczarowane Podwórko (2023). Podsumowanie swoich badań pomorzoznawczych zawarła w publikacji Prace pomorskie, cz. I etnograficzna (2021). Od początku 2022 roku publikuje swoje wiersze i zdjęcia w periodyku „Recogito” (recogito.eu). Jej wiersze o wojnie w Ukrainie (wybór) zostały wydane w ukraińskiego almanachu ART TRANSLATONICA VIII, 2023. Bohaterka i uczestniczka wielu reportaży oraz audycji radiowych i telewizyjnych.  Prowadzi Trzebiatowski Ośrodek Kultury. Twórczyni wielu znanych projektów kulturalnych. Członkini Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i międzynarodowej organizacji IBBY, nagrodzona m.in.: Dyplomem Europejskim (Poczdam 2008), Zasłużony Kulturze Gloria Artis (2020), nagrodą Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego PRO ARTIS za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury (2023). (profil: Encyklopedia Pomorza Zachodniego Pomeranica). Mieszka w Trzebiatowie.

Recogito, rok XXV, listopad 2024