Opowiadanie Bogu naszej historii – najlepiej „na osobności” – nigdy nie jest bezużyteczne. Nawet wtedy, gdy kronika wydarzeń pozostaje niezmienna. Zmienia się jednak sens i perspektywa.
Więcej Pochwała ustronnościKategoria: Sacrum profanum
Droga Światła
Tak było na początku: ciemność nad bezmiarem wód i światłość wzbudzona słowem Boga, oddzielona przez Niego od ciemności i nazwana dniem, a ciemność – nocą.
Więcej Droga ŚwiatłaŚnieg (II)
Doliny były górne.
Miasteczka takie sobie.
Chasydzi senni, tylko
Ta Łesia, Rusinka, grała
Na biodrach pieśń pożądania.
Wiersze Jerzego Ł. Kaczmarka
Kiedyś to już było. Pozostaje więc nazywanie tego
samego na nowo. Pociąg, który odjeżdża tyle lat.
Jego gwizd budzi mnie ze snu.
Urbanowicz Recto/Verso
Człowiek „idąc” przez świat na początku posługuje się intuicją, miłością, wiarą. Z wiekiem gromadzi wiedzę, w którą powoli zaczyna wierzyć. W sztuce Urbanowicza intuicja jest…
Więcej Urbanowicz Recto/VersoDo góry nogami
Nieufność wobec drugiego człowieka to jak wędrówka przez pustynię bez wody.
Więcej Do góry nogamiWiersze Teresy Tomsi
W jesiennej mgle labirynt paryskich ulic.
Cień zbliża się do bramy w głębi rue Borromée
powłócząc nogami sunie ciemnym korytarzem
prosto w świetlisty okrąg podwórza.