Paryska scena muzyczna nie pierwszy raz gościła młodą a zarazem dojrzałą artystycznie, polską dyrygentkę Marzenę Diakun. Koncert muzyki poważnej 23 listopada 2024 roku w nowej przestrzeni muzycznej, która zawładnęła wyspą Seguin na Sekwanie, potwierdził śmiałość i efektowność, a równocześnie entuzjazm i pasję muzyczną drzemiącą w naszej rodaczce, niezbędną dla każdego, kto pokusił się na zajęcie miejsca za pulpitem dyrygenckim.
Marzena Diakun ma swoją wizję muzyki, którą prezentuje przy pomocy symfoników nie tylko w Paryżu. Pod jej batutą w sali La Seine Musicale zabrzmiała muzyka Johannesa Brahmsa, dwa utwory: Pierwszy Koncert na Orkiestrę i fortepian i Czwarta Symfonia wykonana przez francuską Orkiestrę Symfoniczną, założoną 160 lat temu poprzez Julesa Pasdeloupa i noszącą jego imię. Szymon Nehring uważany za bardzo zdolnego i obiecującego w polskiej młodej generacji muzyków, wykonał partię fortepianową, z entuzjazmem przyjętą poprzez widownię. Jako osiemnastolatek był finalistą konkursu Fryderyka Chopina w Warszawie, kolejne trofeum zdobył kilka lat później w Tel Awiwie i jako jedyny Polak uhonorowany został pierwszą nagrodą w Międzynarodowym Pianistycznym Konkursie noszącym imię Arthura Rubinsteina w 2017.
Polski duet pozwolił na zatopienie się w dziele muzycznym przesyconym harmonią i kontrapunktem, gdzie linia rozwoju jest w całkowitej harmonii ze wszystkimi słyszanymi przez odbiorcę częściami, tworząc melodię nasyconą odcieniami melancholii i dynamizmu łączącego wigor z ukojeniem. Brahms kompozytor i pianista wirtuoz swoją muzyką przybliża nas do wielkich symfonii romantycznych, gdzie współbrzmienie solisty musi być podzielone na między nim a orkiestrą a zadaniem dyrygenta jest utrzymanie spójności między tymi dwoma bytami. Aby to osiągnąć potrzebna jest umiejętność akcentowania batutą, precyzją gestu rąk a poniekąd całej sylwetki poszczególnych nut i taktów, zapisanych w partyturze. Tak ważna jest tutaj wizualna łączność dyrygenta ze wszystkimi muzykami. Słyszalność najmniejszej sfałszowanej nuty i doprowadzenie do bezbłędnego wszystkich instrumentów stanowiących całą wielką orkiestrę. Polskiej dyrygentce udawało się to bezbłędnie. Śledząc partyturę prowadziła orkiestrę w pierwszej partii koncertu, drugą, brzmienie Czwartej Symfonii Brahmsa miała zapisaną w swojej głowie i świetnie z tym sobie poradziła. Jest osobą, która w swojej pracy z orkiestrą zwraca uwagę na najmniejsze detale i muzyczne niuanse. Emanująca niebywałą ekspresją, tak potrzebną każdemu z symfoników jak i odbiorcy, zamienia biernego słuchacza w żywo zaineresowanego widowiskiem muzycznym mającym posmak teatru.
Po koncercie Marzena Diakun prezentowała swoją ostatnią płytę, którą nagrała z hiszpańską orkiestrą ORCA (Orquesta de la Comunidad de Madrid), będąc równocześnie jej dyrektorem artystycznym i szefem orkiestry w sezonie 2024. Znalazły się na niej nagrania utworów Brahmsa na chór i orkiestrę. Płyta uzyskała najwyższe uznanie międzynarodowej prasy.
Marzena Diakun, kiedy nie zdobywa światowych sal koncertowych, jest adiunktem w Akademii Muzycznej we Wrocławiu. W Paryżu pełniła rolę asystentki Mikko Francka, głównego dyrygenta Orkiestry Filharmonii Radia Francuskiego w okresie 2015-2017. Nie obce są jej sceny muzyczne Niemiec, Szwajcarii, Danii, Czech, Wielkiej Brytanii, Brazylii, Chin, Szkocji, Hiszpanii jak i Polski. W jej repertuarze oczywiście jako prowadzącej orkiestrę znajdziemy dzieła orkiestrowe i chóralne pełnej gamy nazwisk światowej sławy kompozytorów rodzimych i obcych. Polskiej dyrygentce inspiracją byli i są nadal wielcy szefowie orkiestr Kurt Masur, Pierre Boulez czy też Marin Alsop.
Anna SOBOLEWSKA
Anna Sobolewska – urodziła się w Białymstoku. Studiowała pedagogikę w Krakowie. Współpracowała między innymi z paryską Galerią Roi Doré i ukazującymi się we Francji czasopismami: „Głos Katolicki” i „Nasza Rodzina”. W roku 2015 w Éditions Yot-art wydała książkę Paryż bez ulic. Jocz, Niemiec, Urbanowicz i inni. Od ponad trzydziestu lat mieszka w Paryżu.
Recogito, rok XXV, listopad 2024