Spleciony z grudniowych wspomnień łańcuch choinkowy kładę na gałęzi świerku. Cienie wciąż krążą, pozostając przy mnie.
Więcej Cienie wciąż krążąTag: Teresa Tomsia
Niewiele zdarza się takich spotkań
Pokaźną część dorobku Milbergera stanowiły statuetki wykonane z czerwonej glinki, miniaturowe postacie ludzi i zwierząt bytujących w symbiozie z przyrodą, surowo ulepionych z biedy i poniżenia, ale też wznoszących się w godności istnienia dzięki uczuciom.
Więcej Niewiele zdarza się takich spotkańSpojrzenia, błyski, przypomnienia
Uchwycić spojrzenie drugiego nie jest łatwo, trzeba zatrzymać się na chwilę, zapomnieć o sobie i swoich sprawach, przygotować się na odbiór niewiadomego, stać się lustrem.
Więcej Spojrzenia, błyski, przypomnieniaWspólna miara przeszłego – miasto dziadka legionisty
Towarzyszę często mojej matce Zofii w rozważaniach o minionym, bo przecież musi być ktoś, kto wysłucha i zapisze, kto zapyta o wspólną miarę przeszłego. Dzień Niepodległości jest dobrą okazją do pokoleniowej rozmowy.
Więcej Wspólna miara przeszłego – miasto dziadka legionistyJestem tylko różą, która się szronem okryje
Róże towarzyszą mi od wielu lat na spotkaniach autorskich, podczas różnych rodzinnych i publicznych jubileuszowych uroczystości. Oprócz urzekającego zapachu i koloru róże mają też kolce…
Więcej Jestem tylko różą, która się szronem okryjeWobec tajemnicy, jaką jest istnienie
Pacjenci i mieszkańcy serdecznie wspominają doktora Daszkiewicza i jego uważne, godne podejście do każdego chorego człowieka.
Więcej Wobec tajemnicy, jaką jest istnienieCmentarze odwiedzam tylko w dni słoneczne / Bliżej
Niedługo przyjdę i opowiem
o czerwonej jarzębinie,
co wrosła w widok
na podwórze.