Bierz i czytaj, znajdź swoją miarę słów i gestów, abyś czuł się spokojny, że niezapisana mowa prowadzi ku prawdzie twojego doświadczenia, że często wystarcza westchnienie – sylaba niedokończonego zawołania: jestem, czuwam! Ważysz każde zdanie, by nie wypowiedzieć myśli nie swoich, lecz zachować tylko to, co sprawdzone dotykiem, przeczuciem, małą chwilą powszedniego dnia. Kiedyś chciałeś przyśpieszać czas, a dziś już wiesz, że wszelkie oczekiwania są złudne, „cień wspomnień” kołyszący się na gałęziach dawnych kwitnących jabłoni nigdy nie zajaśnieje tamtym blaskiem. W ukrytych odgłosach szukasz znaków, śladów, po których mógłbyś wejść wyżej – z ciemności, w niedostępną wciąż jasność.
Bywam od lat na spotkaniach poświęconych literaturze i poetyckich wieczorach w Domu Literatury w Poznaniu i wielu innych miejscach kulturotwórczych, lecz rzadko udaje się spotkać człowieka twórczego, który – zachowując pogodę ducha i serdeczny kontakt z czytelnikami – miałby jednocześnie świadomość miary tego, co tworzy, niczego sobie ani swoim skromnym wierszom nie naddając, nie próbując im przypisać więcej wartości niż zdołają unieść w wersach lapidarnych, wyciszonych, nie wychodzących ponad swoją miarę zamyślenia nad sensem istnienia, codziennego starania o byt i składania strof tak oszczędnych, jakby same się siebie krępowały. Sławomir Krzyśka, bibliofil, autor m. in. tomiku Chwila wyciszenia (Wydawnictwo Gaudentinum, Gniezno 2024) mówi o przeżyciach duchowych i niespełnieniach z pokorą, bo wie, że w życiu najwięcej jest szarych godzin, a olśnienia rzadko się zdarzają i bywają złudne. Ciekawa i budząca sympatię była opowieść autora o jego drodze do książki jako kwintesencji wszelkich starań pisarskich i graficznych – jak zauważył – talenty Bóg rozdaje w sposób tajemny i warto dziękować choćby za kilka wersów spadających każdego dnia na białą kartkę (Wiersze):
Wiersze potrafią
w zawiłości słów
nie mówić prawdy
W zakamarkach
porównań i metafor
ukryć niepokój
Iść krętą drogą
wkładać maski
śnić
Bywają złudne
jak czerpanie wody
z wyschniętej studni
Rozmowę ze Sławomirem Krzyśką poprowadziła z energią pisarka Irmina Kosmala, która w Gnieźnie prowadzi od kilkunastu lat portal „Kuźnia Literacka”, gdzie recenzuje nowe książki i przedstawia autorów nie tylko z Wielkopolski. Publikowała również na łamach „Recogito”. W spotkaniu wzięli udział pisarze, wydawcy i przyjaciele autora – bibliofile, którzy z nim współpracują.
Tolle, lege – szukaj odpowiedzi, otwieraj się na rzeczy wielkie i małe, niczego nie pomijaj, nikogo nie poniżaj, odczytuj szlachetne intencje, chroń serce przed chłodem.
Teresa TOMSIA
Teresa Tomsia – poetka, eseistka, animatorka kultury.
Recogito, rok XXV, listopad 2024