Św. Bernarda z Clairvaux (1090-1153), którego wspominamy dziś w liturgii Kościoła, nazwano „wyrocznią Europy”. W rzeczy samej, Bernard doradzał książętom, królom, biskupom i papieżom. Z głębi swojego klasztoru „zarządzał” po prostu ówczesnym światem. Był człowiekiem o niesłychanie silnej osobowości. Pociągał ludzi nie tylko przykładnym życiem, ale też olbrzymią wiedzą i wyjątkowym talentem oratorskim, za co zyskał przydomek „doktora miodopłynnego”. Gdy pojawiał się w okolicy, matki ukrywały ponoć w popłochu synów, by poruszeni jego mową nie zechcieli, broń Boże, wstąpić do zakonu Cystersów.
Wincenty Pallotti, który w swoich pismach objawia niepospolitą znajomość Doktorów Kościoła, bardzo sobie cenił św. Bernarda. Powołuje się na niego obficie, zwłaszcza w tzw. Listach Łacińskich, które pisał podczas ukrywania się w Kolegium Irlandzkim w czasie Rewolucji Rzymskiej. Jeden z nich jest adresowany do „Głównych Pasterzy Kościoła Katolickiego”. Wychodząc od interpretacji bolesnych i smutnych wydarzeń (rewolucja), Don Vincenzo zwraca się do Papieża i do wszystkich pasterzy Kościoła przypominając, że to im została zlecona misja troski o Kościoły na całej ziemi. Ale Pallotti jest świadomy, że wszyscy pasterze Kościoła nie angażują się tak jak powinni w jego służbę. Dlatego powołując się na świętego Bernarda zarzuca duchownym ich zuchwałość i niedbalstwo: „Jestem gotów – choć nie bez łez – usłyszeć Bernarda, świętego Doktora Kościoła, który pisząc do papieża Innocentego II rzuca oskarżenie: „Bezczelność duchownych, której matką jest niedbałość biskupów, niepokoi Kościół i budzi w nim obrzydzenie”.
Św. Bernard określany jest najczęściej jako jeden z największych piewców Matki Bożej. Ale Bernard wyróżniał się również nabożeństwem do Męki Pańskiej, zwłaszcza do „Pięciu ran Pana Jezusa”. Otóż, Wincenty Pallotti przynależał do dwóch Bractw Pięciorańskich. Sam o tym wspomina: „Zapisałem się do Bractwa Pięciu Ran Pana naszego Jezusa Chrystusa przy kościele św. Filipa Nereusza (via Giulia) oraz Bractwa Pięciu Ran Chrystusa i Najświętszego Sakramentu przy kościele San Lorenzo in Damaso”. Jednym z mistrzów w szerzeniu tego nabożeństwa był dla Pallottiego właśnie św. Bernard z Clairvaux, który na podstawie tekstu z Pieśni nad Pieśniami (2, 14) głosił, iż rany zadana Chrystusowi ujawniły jego dobroć i miłosierdzie. Więcej, interpretując proroctwo z Księgi Izajasza (12, 13) o „strumieniach wody żywej, które płyną z jego wnętrza”, św. Bernard uważał, iż prorok Izajasz zachęcał do czerpania tych „wód” ze źródeł Zbawiciela, czyli z ran Chrystusa.
I jeszcze jedna ciekawa rada św. Bernarda, zwłaszcza dla tych, którzy w tych dniach są na urlopach. Chodzi o urywek z listu do papieża Eugeniusza III, który zanim został papieżem, był wychowankiem Bernarda w Clairvaux. „Należy wystrzegać się niebezpieczeństwa przesadnej aktywności, bez względu na urząd jaki się pełni – pisał Bernard do Eugeniusza III, albowiem nadmiar zajęć prowadzi często do zatwardziałości serca, zatracenia umysłu i zagubienia łaski”.
I faktycznie tak bywa. Kiedy człowieka zbytnio zajmują kontakty społeczne, pozostaje poza swym głębokim „ja”, zamieszkując tylko powierzchowne warstwy swego bytu. Dusza zaś, która przebywa na powierzchni, jest obca samej sobie. Zmarły w XIV wieku Mistrz Eckhart (1260-1328) pisał, że „człowiek, który nie ma zwyczaju mieszkać w swoim wnętrzu, podobny jest do kogoś, kto ma w piwnicy bardzo dobre wino, lecz wcale o tym nie wie, bo nigdy tam nie zagląda”. Dla Eckharta oznacza to, iż powinniśmy zejść do własnej głębi, by odkryć tam nieskończone bogactwa. Urlop i wakacje to doskonała okazja na głębsze spotkanie z samym sobą.
Stanisław STAWICKI
Rzym, 20 sierpnia 2020 roku
Ks. Stanisław Stawicki. Pallotyn. Urodził się w 1956 roku w Kowalu. Wyższe Seminarium Duchowne w Ołtarzewie ukończył w 1982 i w tym samym roku przyjął święcenia kapłańskie. Przez wiele lat pracował na misjach w Rwandzie i Kamerunie (1983-1999), gdzie pełnił stanowisko mistrza nowicjatu (1990-1999). W roku 2003 na Wydziale Teologicznym jezuickiego Centre Sèvres w Paryżu obronił swoją pracę doktorską Współdziałanie. Pasja życia. Życie i działalność Wincentego Pallottiego (1795-1850), założyciela Zjednoczenia Apostolstwa Katolickiego. Przez trzy lata (do października 2011 roku) prowadził Międzynarodowe Centrum Formacji Pallotyńskiej „Cenacolo” przy Via Ferrari w Rzymie. W kwietniu 2012 roku został dyrektorem Pallotyńskiego Centrum Formacyjnego „Genezaret” w Gomie (Demokratyczna Republika Konga). W latach 2014-2017 był sekretarzem Zarządu Prowincji Chrystusa Króla w Warszawie. Od 2017 roku jest kustoszem kościoła Santissimo Salvatore in Onda w Rzymie.
Recogito, rok XXI, sierpień 2020