Wędrujemy, podziwiając różnorodność świata, mając przed oczami obrazy wzrastania i przemijania. Jeśli nie wierszem, w jaki sposób miałby odpowiedzieć poeta na wiersz poety, w którego głos uważnie się wsłuchuje, rozważa jego refleksje o świecie, przymierzając do swoich doświadczeń, próbując podjąć rozmowę? Piękny hołd złożył niegdyś Adamowi Zagajewskiemu w odpowiedzi na jego poemat Oda do wielości poematem Oda do jedności poznański poeta Andrzej Ogrodowczyk w tomiku Zanim pochłonie (Wydawnictwo dominikanów „W drodze”, Poznań 1998). Poezja jest drogą, wspinaniem się wzwyż w nadziei szerszego spojrzenia w towarzystwie ludzi, ksiąg, rzeczy, kota i osiołka, jest szukaniem czegoś więcej ponad egzystencjalne doznania i zwątpienia. Jest stawaniem przeciw poniżeniu słowa, gdy bywa oderwane od źródeł, z jakich wyrosło, także w obronie wartości, w jakie poeta wierzy oraz wolności wypowiedzi – z żarliwością, na jaką go stać. Pisanie jest nieustępliwym, samotnym i odważnym zmaganiem się o godność własnej ścieżki oczarowań i rozczarowań, które ujawniamy światu, nie bacząc na cierpienie, w drodze na szczyt, skąd widać ostatecznie, boleśnie, lecz najjaśniej.
Andrzej Ogrodowczyk nie bywał gościem wieczorów literackich w domu pallotynów przy rue Surcouf, choć jego poezja i eseje prezentowane były na łamach „Recogito”. Nie miał okazji porozmawiać tam z Adamem Zagajewskim, który w rozmowie z poetą Maciejem Niemcem zaznaczył: „świat, owszem, interesuje mnie, ale jeszcze bardziej zajmuje mnie to, co jest śladem boskości w świecie”, a jednak – prowadząc skromną egzystencję w stolicy Wielkopolski – był równie zakorzeniony w światowej sztuce słowa i odnosił się w strofach wierszy do „Mistrzów wiedzy Ostatecznej”. Czerpał z duchowego dorobku światowej kultury, rozmawiał wersami z wielkimi Cieniami przeszłości, opisując rzeczywiste i los pojedynczego człowieka próbującego odczytać „wezwanie” ku niewyrażalnemu, poszukując sensu istnienia i pragnąc poczucia ładu. Zostanie po nim wiersz, znak czasu i czułej w nim obecności, wrażliwej na inne głosy.
Teresa TOMSIA
* * *
Oda do jedności
(fragment)
Adamowi Zagajewskiemu
Pisałeś: „Cierpienie ściga nas
albo wyprzedza”. Widzę jastrzębia, jak
Patrzy na ciebie, nie z wyższością i z żalem,
Raczej jakby znajdował po zmęczeniu, po gęstych upałach wzgórz
Orzeźwiający napój w twoim cieniu. Albo perłę, która nasyca
Nieskończoność jak śmierć. Przy morzu osiołek. Rośnie w złotych
Uszach, kontempluje skały, pływające, przejrzyste w wodzie
Jak mgła w słońcu, powietrze na dnie białej róży.
Na brzegu rzeźby. Osiołek zagląda. Oblizuje brzeg kamienia, jakby
Wyczuwał drżenie ręki. Smakuje sól, trawę, czyta gorącą
Księgę skały. Jego dusza jest minerałem, żywicą sosny,
Żywiołem ryku, snem cichym jak mleko.
Pisałeś: „Cierpienie ściga nas
albo wyprzedza”. Widzę jastrzębia i osiołka. Jak patrzą na ciebie.
Żyjemy. Maleje chusteczka Weroniki. Rdza kasztana, śpiewa
Szarańcza upałów w mdlącym mieście. Jakże trudno odczytać
Wezwanie z piosenki nocnego pijaka, z ugięcia bieli w puszystości
Kota. Czy szczęście rośnie w ogrodzie, w cieniu zmarłych, którzy
Nie zapominają, krążą niespokojnie we krwi,
Jak orły nad górami. Zmarli. Mistrzowie wiedzy
Ostatecznej o twoim jabłku, śnie, rdzy.
[…]
Zostanie wiersz. To znaczy muszla, którą zmiażdży czas.
Andrzej OGRODOWCZYK
Andrzej Ogrodowczyk urodził się w Turku 23 XII 1952 roku, zmarł 8 IX 2002 roku w Poznaniu. Łączył twórczość poetycką, krytyczną, eseistyczną z pasją podróżowania rowerem na wzór Andrzeja Bobkowskiego i jego Szkiców piórkiem, z czego powstawały notatki. Pisał recenzje książek i szkice o sztuce dla miesięcznika dominikanów „W drodze” oraz „Gazety Malarzy i Poetów”, publikował w ogólnopolskich pismach literackich, zamieszczał eseje o malarstwie w katalogach do wystaw prezentowanych w poznańskich galeriach sztuki współczesnej. Dogłębne zainteresowanie postacią i twórczością Franza Kafki obecne w jego poezji przysparza mu coraz więcej czytelników i interpretatorów także poza Wielkopolską. Wydał tomiki wierszy: Nie wszystko zostało skończone (1988), Nieprzezroczysta (1989), Jabłuszko Ziemi (1991), Zanim pochłonie (1998), Nazywałem się Franz Kafka (2000).
Teresa Tomsia – poetka, eseistka, animatorka kultury. Mieszka w Poznaniu.
Recogito, rok XXII, marzec 2021